Mini tortille z łososiem i szynką - idealne na imprezę
Cześć!
Ostatnio pewna moja czytelniczka napisała mi, że moje posty z przepisami są dość *suche* ponieważ nie piszę nic od siebie, że nie ma żadnych wstępów itp. Tak sobie pomyślałam, że kiedyś faktycznie pisałam kilka wstępnych zdań, ale przestałam, ponieważ zaczęłam prowadzić drugiego bloga i tak jakoś samo wyszło, a z drugiej strony przecież ten blog jest moją wirtualną książką kucharską i zazwyczaj nie ma wstępów w książkach kucharskich. Prawda? Ale mniejsza z tym skoro moi czytelnicy mają taką potrzebę postanowiłam na nowo pisać po kilka zdań, ale nie cieszcie się, aż tak - opowiadań nie będzie :)
Wracając do dzisiejszego przepisu. W zeszłym tygodniu była u nas mała imprezka i zrobiłam pewną i zapewne znaną większości już przekąskę w postaci mini tortilli. Takie roladki możemy nadziać czym tylko chcemy i to jest w nich bardzo fajne. Ja swoje nadziałam serkiem naturalnym, łososiem i sałatą lodową, a drugą wersję serkiem ziołowym, szynką, papryką i lodową. Obie wersje wyszły wyśmienite.....
Składniki
1 papryka
1 opakowanie placków tortilli
150g łososia wędzonego
Pół główki sałaty lodowej
50g serka ziołowego typu almette
50g serka śmietankowego typu almette
3 duże plastry szynki np. konserwowej
Wersja łososiowa
Smarujemy placki serkiem, kroimy drobniutko sałatę i układamy ją na serku. Następnie układamy łososia i zwijamy w roladkę. Taką roladę podsmażamy z obu stron na rozgrzanej i suchej patelni po ok. 30 sekund na jedną stronę. Kroimy ostrym nożem. Gotowe!
Wersja z szynką
Tak samo jak w poprzedniej wersji smarujemy serkiem, układamy sałatę, a na sałacie pokrojoną w drobniutką kosteczkę paprykę i plastry szynki. Zwijamy, podsmażamy i kroimy. Żadna filozofia.....
Ciekawa jestem czy jadłyście takie roladki?
Pozdrawiam :)
Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Jadłabym mmmm ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, może niedługo mi się przyda.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na imprezowe przekąski, na pewno kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSprawdzają się na każdej imprezce :-)
OdpowiedzUsuńJa robiłam również z żółtym serem i pieczarkami :)
OdpowiedzUsuńDo takich jak Ty dawałam ogórek zielony i pomidor drobniutko pokrojony :)
Tak naprawdę to tak jak pisałam: co wsadzisz to będzie :)
Usuńchyba nigdy
OdpowiedzUsuńrobię podobne :)
OdpowiedzUsuńProste, szybkie i smaczne :) Trzeba będzie kiedyś wypróbować :D
OdpowiedzUsuńCzęsto robię je na domowe imprezy :) Zawsze szybko znikają :)
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie, rzeczywiście idealne na imprezę.
OdpowiedzUsuńLubię takie proste przystawki :)
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńmmm pychotka idealne na domówkę
OdpowiedzUsuńNie dość, że smaczne, to jeszcze cieszą oko ;) Mniam <3
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńSuper! Będę robiła na imprezę urodzinową męża :)
OdpowiedzUsuń