A'la chili con carne
Dzisiaj przepis na chili con carne według przepisu Basi Ritz z bloga Kulinarna mekka. To u niej podpatrzyłam to danie. Tak więc postanowiłam u siebie je zrobić, oczywiście je zmodyfikowałam lekko. Bo co się okazało nie miałam w domu papryki ani fasoli. W sumie takie łyse lekko wyszło, ale smaczne tak powiada mój mąż :) Do tego dania przetestowałam chili rozdrobnione Royal Brand i jestem pod wielkim wrażeniem, jest ono świetne ! Moja ocena tego produktu to 6 :)
Składniki:
Chili rozdrobnione Royal Brand
3 ząbki czosnku
1 duża cebula pokrojona w kostkę
3 ząbki czosnku
1 duża cebula pokrojona w kostkę
2 marchewki pokrojone w kostkę
1 puszka pomidorów
2 łyżki oliwy
750 g mięsa mielonego wieprzowo- wołowe
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka czerwonej, słodkiej papryki
1 łyżeczka czerwonej, słodkiej papryki
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka kuminu
sól, pieprz
1 łyżeczka kuminu
sól, pieprz
1 szklanka wywaru wołowego lub rosołowego
1 mała puszka kukurydzy
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę i lekko podsmażamy. Następnie dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i chili. Wrzucamy mięso mielone i marchewkę, mieszamy razem. Dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz mielony, paprykę słodką, oregano, tymianek, cukier i kumin. pamiętajmy aby od czasu do czasu mięso zamieszać aby nie przywarło. Na koniec dodajemy kukurydzę oraz wlewamy bulion i dusimy ok 25 minut pod przykryciem.
Interesujące :) bardzo ostre?
OdpowiedzUsuńNie, to zależy ile dodasz chili :)
OdpowiedzUsuńMyślę że zasmakowało by mojemu mężowi :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie lekko łyse, jakoś fasolka zawsze musi być dla mnie w tym daniu:) ja czasami zawijam jeszcze w naleśniki i zapiekam:)
OdpowiedzUsuńdla mnie z ryżem lub plackami z tortilli
UsuńNom ja też lubię z tortillą.
Usuńbez fasoli i papryki to nie chili con carne, ale na pewno mięsko w sosie pomidorowym smaczne
OdpowiedzUsuńTo niech będzie ala chili con carne :)
Usuńchyba nieźle ostre musiało być to danie?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie :)
UsuńDało się zjeść :)
chciałabym się skusić na takie danie ale nie wiem jak powinno smakować..mogę prosić słoiczek do degustacji?hehehe
OdpowiedzUsuńciekawa nowa wersja:) mniam
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa zimową porą. Sama to zrobię. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńdanie to jest bardzo rozgrzewające, uwielbiam na wszelkie sposoby!:)
OdpowiedzUsuńSuper danie na samą myśl robi mi się ciepło chcę wypróbować ....:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym z ryżem:)
OdpowiedzUsuńTak to jest że czasem jakiegoś składnika zabraknie w domu, ale trzeba sobie radzić, tak jak Ty to uczyniłaś. Ja dodałabym ewentualnie kukurydzę :)
OdpowiedzUsuńJa dodałam kukurydzę.
UsuńKukurydzę dodaje się pod koniec duszenia lub gotowania. Tak samo z fasolką.
Pysznosci ! ;3
OdpowiedzUsuńPychotka!
OdpowiedzUsuńale pyszności!
OdpowiedzUsuń