Wspomnienie z dzieciństwa :)
Dzisiaj dziewczyny podaję przepis na moje wspomnienie z dzieciństwa. Chleb w jajku, jadłyście już coś takiego kiedyś ? Pamiętam, że moja mama mi takie coś robiła jak byłam mała. Ostatnio sobie o tym przypomniałam :) Bardzo często sobie robię taki chlebek na śniadanko. Prawda jest taka, że strasznie to kaloryczne i sycące, ale mi to wcale nie przeszkadza :)
Składniki:
Chleb krojony ok 4 kromek
2 jajka
Sól, pieprz
Przyprawa do kurczaka
Olej do smażenia
Przygotowanie:
Rozkłócić jajka w misce i doprawić. Następnie maczać chleb w jajku i smażyć na złoty kolor.
my jedlismy go bardzo czesto z moim malym poki sie nie okazalo ze ma skaze bialkowa i uczulenie na nabial ogolnie. Ale chyba to jest najlepsze wspomnienie z dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńznam i bardzo lubie
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu pozwalamy sobie w domu na takie przyjemnosci
x
x
x
tak! przecież to jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńkażdy chyba to zna! proste, szybkie jedzonko, a najważniejsze że MEGA smaczne~! :))
OdpowiedzUsuńrobię francuskie tosty dość często. tyle, że bez przyprawy do kurczaka.
OdpowiedzUsuńmój mąż je uwielbia :))
ja w dzieciństwie nie jadłam, ale teraz często robię :)
OdpowiedzUsuńto moje ulubione "danie" z dzieciństwa :D idealny sposób na zużycie czerstwego już trochę chleba. Ja nie dodaję przyprawy do kurczaka, za to do jaja daję trochę mleka, wtedy chlebek jest miękki i puszysty :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie dodawałam przyprawy do kurczaka, ale ostatnim razem tak na próbę dodałam i było bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię to danie:D mam sentyment do niego :))
OdpowiedzUsuńZajadałam w dzieciństwie a i teraz mi się zdarzy ;D
OdpowiedzUsuńpamiętam:) do tej pory czasami robię, posypuję serkiem żółtym, pycha!
OdpowiedzUsuńJa też takie jadłam w dzieciństwie tylko jajko było słodzone:)
OdpowiedzUsuńa ja pamiętam jeszcze jak mieliśmy piec i mama na płycie smażyła taki chleb.:)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy tego nie jadłam, będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńJadłam wczoraj, to także moje bardzo dobre wspomnienie z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńjakis czas temu je na blogu pokazywałam ;D
OdpowiedzUsuńkocham je!:) przypominaja mi leniwa niedziele z dziecinstwa przed telerankiem ;D
mi też mama takie robiła:)
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie już trwa!:)
Mniam kuchareczko na śniadanie jest to w sam raz danie gdyż rano potrzebujemy zastrzyku energii. Ja robię troszkę inaczej . Polewam chleb mlekiem smażę na maśle i potem nakładam miód smakuje pysznie .
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, mnie robili takie z jajkiem:)
OdpowiedzUsuńPychota! tez pamiętam i teraz często robię urozmaicając różnymi dodatkami
OdpowiedzUsuńgrzaneczki francuskie!:D kochałam je jako mała dziewczynka i kocham je do teraz:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam to :D
OdpowiedzUsuńprawda:)ja też takie jadłam za dzieciaka...dziadek mi robił <3
OdpowiedzUsuńJadłam bardzo czesto :) tylko na chleb dodawało się jeszcze u nas dodatki jakieś warzywka czy szynkę :) i wychodziła kanapka w jajku:) pycha!!!
OdpowiedzUsuńJa swojemu chłopakowi w taki sposób robię chleb z serem i szynką, oczywiście bez maczania w jajku :D Uwielbia to!
OdpowiedzUsuńTez pamiętam....:)
OdpowiedzUsuńPamiętam też te smaki.Teraz dzieci nie wiedzą jak taka pajda smakuje. A szkoda :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, mój teściu robił i ja też robię, dobra alternatywa dla dzieci:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wersję 'na słodko' :)
OdpowiedzUsuńNiby tylko podsmażony chleb i cukier, ale aż się ręce trzęsą od zajadania! ;D
Obserwuję! ;)
uwielbiałam :) też taki jadłam potem nauczyłam się go jadać dodatkowo jeszcze mocząc w mleku ;) brałam nawet udział na durszlaku w akcji "smaki dzieciństwa"
OdpowiedzUsuńPrzysmak mojej mamy:)))Często na kolację takie sobie robi:)) Super:)
OdpowiedzUsuńhehe u nas moi bracia się zachwycali takimi grzankami:) ja nie przepadAM:)
OdpowiedzUsuńpamietam je! sa tak pyszne ze az sobie jutro ztrobie chyba ,dzieki za przypomnienie;)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
UsuńTo tzw grzanki francuskie. Pyszne, i choć kaloryczne to je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Wcinałam aż mi się uszy trzęsły :D do tej pory coś takiego przygotowuję raz na jakiś czas :) pycha!
OdpowiedzUsuńmyyy ja uwielbiam chleb w jajku... dodatkowo kładę sobie szyneczkę i serek mmmy pycha :)
OdpowiedzUsuńobserwuje:)
jedna z moich ulubionych przekąsek na szybko :)
OdpowiedzUsuńMój smak z dzieciństwa również, czasami też smażyła mi mama tak bułki :) Do tej pory czasami proszę, aby mi takie zrobiła, z jej ręki smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńPokazała mi to bratowa mojego męża, mi nigdy mama czegoś takiego nie robiła, albo nie pamiętam, widocznie na północy Polski jest to bardziej znane , ale jak zobaczyłam Twoje zdjęcie od razu się uśmiechnęłam na samą myśl:)
OdpowiedzUsuńJaaa.... płakać zaraz będę. Wiesz, ze zupełnie zapomniałam o takim chlebie. Dzięki za wycieczkę w przeszłość, jutro robię i wspominam :)
OdpowiedzUsuńChleb tak ale lekko posmarowany masłem i smażony na patelni, bez jajka, pyyyyyyyyyyyycha!
OdpowiedzUsuńOj było coś takiego kalorycznego i najpyszniejszego na świecie ,bo prostego i robionego przez maminą rączkę .Pyszne wspomnienia
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie serwował mi mój tata jak byłam mała. W niedzielę, by mama mogła chwilę pospać tata szedł do kuchni i robił jedyne danie które umiał. To mój smak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy na moim blogu w ramach wielkanocnych prezentów:)
Pozdrawiam
Bogna
Uwielbaim taki chelebek, robię identycznie :)
OdpowiedzUsuńpyszny i przypominjący dziecinstwo
OdpowiedzUsuńJa swego czasu robiłam często taki chlebek, jednak patelnię leciutko przecierałam olejem, bo po co niepotrzebnie dodawać tyle kalorii?
OdpowiedzUsuńA ja lubię dużo kalorii:)))
Usuńo tak pamiętam ten smak nawet czasami mi babcia jeszcze robi pychotka :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńOj smaka mi narobiłaś - już tak dawno nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana : http://beauty-kaa.blogspot.com/2013/03/tag.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Aaa!!! Pewnie że jadłam, mój dziadek nam robił to proste danie, pyszka!!!
OdpowiedzUsuńOj pamiętam :) kiedyś się wcinało :)
OdpowiedzUsuńPychota !!!
OdpowiedzUsuńjadłam kiedyś u babci ! :) naprawdę smaczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Jadłam dzieciństwie. Teraz nie robię bo to bomba kaloryczna ;)
OdpowiedzUsuńTeż takie jadłam i teraz naszła mnie ochota
OdpowiedzUsuńJa czasami nadal jem chleb smażony, ale ja kroję kromkę chleba zawsze na ćwiartki. Pycha :D
OdpowiedzUsuńBabcia Ś.P. mi takie tosty francuskie serwowała, tyle, że na słodko, z cukrem:)
OdpowiedzUsuńpamietam :) dawno nie jadlam musze przyznac, chyba sie niebawem skusze na te bobme kaloryczna :)
OdpowiedzUsuńja jem do dziś tylko mam inny przepis na tosty ala serowo -mlekowe
OdpowiedzUsuńjest to tak iż potrzebne nam są 4 kromki chleba 2 jajka 100ml mleka i przyprawa vegetta oraz 16 plastrów sera, jakko mleko i vegette mieszamy i zamaczamy w tym chleb w tym podsmażamy na oleju jedną stronę i gdy obrócimy ją na drugą stronę kładziemy ser gdy się ser rozpuści wyciągamy je z patelki i polejemy do smaku keczupem i wła la gotowe :) Jest to tani i szybki sposób na fajne danie :)
tak robię dość często jak już chlebek jest od piątku a jest niedziela hehh
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam:) Zamiast przyprawy do kurczaka dodaję majeranek, a obracając tosty na drugą stronę kładę na nich plaster żółtego sera. Kaloryczne, ale pyszne!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kanapeczki:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się czasy dzieciństwa. I dziś sama serwuje takie danko mojej rodzince. Faktycznie kalorie ma a co tam :-)
OdpowiedzUsuń