Szarlotka z pomarańczową pianką:)
Oto kolejna zachcianka mojego męża: szarlotka na kruchym spodzie i z pomarańczową pianką.
Ciasto jest bardzo dobre. Najbardziej smakuje mi w niej ta pomarańczowa pianka -pycha!!
Co prawda trochę czasu trzeba jej poświęcić, ale warta jest grzechu.
Przepis zasięgłam od Anulki z "mojego gotowania", tylko zamiast gruszek wykorzystałam jabłka.
Ciasto jest bardzo dobre. Najbardziej smakuje mi w niej ta pomarańczowa pianka -pycha!!
Co prawda trochę czasu trzeba jej poświęcić, ale warta jest grzechu.
Przepis zasięgłam od Anulki z "mojego gotowania", tylko zamiast gruszek wykorzystałam jabłka.
Składniki na ciasto:
- 3 szkl mąki
- 200 g masła
- 2 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 6 żółtek
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1,5 kg jabłek
- 1 łyżka cynamonu
- łyżeczka cukru
- 6 białek
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 budyń śmietankowy z cukrem (na 0,5 l płynu)
- skórka otarta z jednej pomarańczy
Składniki na ciasto szybko zagnieść, podzielić na dwie nierówne części.
Mniejszą włożyć do zamrażalnika, większą schłodzić 10 min w lodówce. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do startych jabłek dodać cynamon, łyżeczkę cukru i wymieszać.
Tortownicę wylepić większą częścią ciasta. Nakłuć widelcem i podpiec w 190 st C ok 10/15 minut.
Gdy już mamy podpieczony spód, wykładamy na niego jabłka lekko odciśnięte od soku.
Ubić zimne białka z odrobiną soli i cukrem na sztywną bezę. Pod koniec dodać suchy proszek budyniowy oraz startą na tarce o malutkich oczkach skórkę pomarańczową i jeszcze chwilę ubijać. Masę wyłożyć na ciasto. Pozostałe ciasto wyjąć z zamrażalnika, zetrzeć na tarce jarzynowej na dużych oczkach i posypać nim delikatnie masę. Piec w 180 st C około 45-50 min.
ale nadziana jabłkami!:) taką to ja lubię <3
OdpowiedzUsuńOj Anulla to zachcianka męża on uwielbia tyle jabłek,ale ja średnio:)
UsuńWolę jak jest ich mniej:)
ale fajna ta pianka! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam też z Krakowa :)
Usuńwow!!! zjadłabym z chęcią tę pomarańczową piankę!!!
OdpowiedzUsuńale super!! jak pysznie wygląda:))
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta szarlotka..:)!!! Na pewno wypróbuję przepis !!
OdpowiedzUsuńJedna uwaga! Nie musisz odsączać jabłek !! Po pierwsze: skrop jabłka sokiem z cytryny aby nie ściemniały!! Po drugie: przed wyłożeniem spodu jabłkami, posyp ten spód kaszą manną (to stary cukierniczy trick). W ten sposób kasza manna przyjmie wilgoć z jabłek!!!
O dzięki za poradę z tą kaszą. Nawet o tym nie wiedziałam, a co do jabłek to wiem, że sok powinnam dać ale jakoś mi i mężowi ta ciemnota nie przeszkadza:))))
UsuńPozdrawiam
Ooo ja, ale narobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńCudowna Ci wyszła :) Tyle owoców to ja w wypieku nie widziałam. Super zdrowa szarlotka. Mmmm. Musi być bardzo smaczna:)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda :-) szarlotka to moje ulubione ciasto :-)
OdpowiedzUsuń